Pocztówka trójwymiarowa to niezwykle ciekawy wynalazek. Kiedyś była technicznym gadżetem, niezwykle nowoczesnym. Dziś to relikt przeszłości nieznany młodszym pokoleniom i po prostu zapomniany. W erze komputerów, tabletów, iPhonów nie wzbudza już takich emocji jak dawniej. Miło było kiedyś zachwycać się takim pomysłowym rozwiązaniem. Na jednej i tej samej kartce, można było oglądać kilka różnych obrazków. Wszystko zależało od tego pod jakim kątem patrzy się na pocztówkę. Elementy trójwymiarowej rzeczywistości były obecne nie tylko na kartkach pocztowych. Różne naklejki, czasopisma, zabawki również korzystały z tej nowinki. Dziś zmieniające się obrazy otaczają nas z każdej strony. Codzienny dostęp do komputera, telewizji zabija tamten świat. Współczesność jest o wiele bardziej różnorodna i zdominowana przez ruchomy obraz jak nigdy dotąd. Kiedyś żeby uzyskać obraz, dający złudzenie trójwymiarowości, korzystano ze specjalnych aparatów optycznych metodą stereoskopii. Na płaskiej kartce animowane obrazy powstawały dzięki użyciu druku soczewkowego na specjalnej foli soczewkowej. Folia wykonana z tworzywa sztucznego, naturalnie była przezroczysta. Z jednej strony posiadała gładką powierzchnię, a z drugiej wytłoczonymi rastrem cylindrycznymi. Było kilka technik prezentowania obrazów. Flip to naprzemienny pokaz różnych zdjęć. Głębia 3D- daje złudzenie perspektywy dzięki rozmieszczeniu obrazów na kilku warstwach.