Kartka pocztowa kojarzy nam się najczęściej z jakimś widoczkiem, krajobrazem, pejzażem. Na ogół to fotografia, odpowiednio „podrasowana” i „obrobiona” przy pomocy programów do edytowania zdjęć. Tak wygląda standardowa kartka pocztowa. Coraz częściej jednak zauważyć można, że pocztówki stają się prawdziwym dziełem sztuki. To już nie tylko w mniej lub bardziej artystyczny sposób wykonane zdjęcia, ale też pejzaże, widoki czy elementy architektoniczne ręką malowane. Oczywiście, takie kartki są droższe, bo przecież dochodzi tutaj praca własna, która niekoniecznie jest łatwa. Bo przecież rysunek taki trzeba odpowiednio przygotować. Konieczne jest dostosowanie wizualizacji do formatu pocztówki. Następnie trzeba dokładnie przemyśleć, co chcemy przedstawić i w jaki sposób. Bo technik „rękodzielniczych” jest przecież wiele: akwarele, pastele, tusze, ołówek, wydzieranki, zdrapywanki, wykreślanki. Kolejny krok to rozplanowanie tego, co chcemy namalować, na tak małej przestrzeni, jaką jest format kartki pocztowej. Dalej zapewne pojawia się szkic, który później wypełniany jest kolorem. Tak powstałe arcydzieło trzeba jeszcze oczywiście utrwalić odpowiednimi preparatami. No a później oczywiście – sprzedawać. Wiadomo, że jeśli taka sama kartka będzie sprzedawana w wielu egzemplarzach, to raczej egzemplarze te będą kopią. Jeżeli jednak kopia zostanie dobrze wykonana – warto nabyć na pamiątkę i ją.