Moc pozdrowień wakacyjnych

Zbliżają się wakacje – czas wyjazdów, urlopów, wypoczynku. Każdy taki wyjazd wiąże się oczywiście nie tylko z odpoczynkiem, ale też z wieloma atrakcjami, intensywnym nabieraniem sił na czas pourlopowy, nowymi wrażeniami, a później – niezapomnianymi wspomnieniami. Wyjazd urlopowy wiąże się też z tym, że chcemy się radością z „wczasowania” podzielić z innymi, dlatego też kupujemy im drobne upominki lub wysyłamy pozdrowienia. To wysyłanie pozdrowień przybiera różne formy. Najczęściej ograniczamy się do SMS-a, bo rzadko komu „zdarza się” w czasie urlopu zupełnie odizolować od telefonu. Coraz bardziej nowoczesne smartfony umożliwiają nam już nie tylko wysyłanie wspomnianych SMS-ów czy MMS-ów, ale też e-maili. W e-mailu takim przesłać możemy nie tylko nieograniczony liczbą znaków tekst, ale też wykonane tym samym smartfonem zdjęcie. Albo nawet film. Można by nawet pokusić się o sparafrazowanie pewnego starego powiedzenia i stwierdzić: kto technice zabroni. Takie wakacyjne pozdrowienia nas nie kosztują nic albo nawet niewiele. Osoba nimi „obdarowana” natomiast na pewno będzie mile zaskoczona i zadowolona z tego, że o niej pamiętamy. Bo przecież w ferworze „urlopowej zawieruchy” często zapominamy o wielu rzeczach, skupiając się tylko na tym, żeby po prostu odpocząć i „odizolować ” się od tego, co związane z pracą, szkołą, innymi obowiązkami. Poświęcenie kilku minut na wysłanie pozdrowień będzie zatem dobrze odebrane.