Nastały takie czasy, że wszystko musi być „eko-”. Ten przedrostek jest niesłychanie modny. Ekobuty, ekokurtki, ekoczapki, ekotorby, ekojedzenie, ekoubrania, ekośmieci, ekopaliwo. Skoro wszystko jest eko-, to dlaczego eko- nie mogą być też kartki pocztowe? Oczywiście, że mogą. A z czego takie ekokartki wykonać? Materiałów jest bardzo dużo. Tektura, siano, trawa, zasuszone kwiaty, guziki, nici. Przydać się też mogą produkty spożywcze: mąka, kasza, płatki, sól, przyprawy. Pomocne też okazują się takie „specyfiki” jak piasek czy kwarc. Z takim asortymentem plastycznym wykonać możemy naprawdę wiele cudownych kompozycji, które trafią do każdego: i do dziecka, i do nastolatka, i do osoby starszej. Skąd pomysły na połączenie tych ekologicznych specyfików? Inspiracje czerpać można z wielu miejsc. Z katalogów, z Internetu, z gotowych kartek, z własnej kreatywności i pomysłowości. Czasem naprawdę powstać mogą prawdziwe cuda. I, co ważniejsze, z takiego działania wynikać może wiele pozytywów: rozwijamy własną twórczość, wspieramy promowanie ekologicznego stylu życia. No i przygotowujemy coś niekonwencjonalnego. Coś, co jest tylko nasze – w całości przez nas zaprojektowane, przemyślane i wykonane. Na pewno też wielką radość sprawimy osobie obdarowanej. Szczególnie wtedy, gdy jest ona zwolenniczką czy zwolennikiem propagowania ekologicznego stylu życia. Przecież możemy sobie pozwolić na odrobinę niekonwencjonalności.